środa, 3 lutego 2021

Kalendarz adwentowy - zadanie lutowe

 Kalendarz adwentowy - zabawa u Splocika

Miesiąc luty, czas zatem na odsłonę  

Zadanie lutowe, to dwa wzorki i dwie cyferki.

Bombka i numer 21


Saneczki i numer 9



Elementy zadania lutowego razem


A tak saneczki i bombka prezentują się na woreczkach


Nie jestem zadowolona z saneczek, jakieś takie wyszły mi bez wyrazu; muszę pomyśleć czy je takie zostawić, czy czymś "wzbogacić". 
A może z całością elementów kalendarza będą dobrze wyglądały. 
Na przemyślenia mam jeszcze czas.

Edit:

Sanki mi się nie podobały, moim zdaniem nie miały wyrazu, spać przez nie nie mogłam. 
Myślałam, myślałam, no i wymyśliłam - na sankach worek z prezentami od Mikołaja umieściłam.


Teraz dam im spokój, bo chyba już mogą takie zostać.


I dwa wzorki zadania drugiego.






 

14 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę ozdoby z filcu na kalandarzu adwentowym. Fajne są na tym woreczkach , takie inne niż wszystkie a przez to bardzo oryginalne. Szykuje się super kalendarz.
    Do koronkowej pandemii serdecznie zapraszam , zapisów nie ma każdy dołącza kiedy ma ochotą . A pierwszy etap kończy się dopiero 13 lutego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa dotyczące mojego pomysłu na kalendarz, chciałam, żeby był troszeczkę inny od tych tradycyjnych:)
      Bardzo dziękuję za zaproszenie - z wielką przyjemnością dołączę do Waszej zabawy, właśnie buszuję po internecie w poszukiwaniu frywolitkowych wzorków.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Piekne motywy wykonałaś, sanki są piękne, bardzo oryginalny będzie Twój kalendarz, czekam na Twoje dzieła frywolitkowe, czytam że Anka też Cię zgarnęła do zabawy, też tam jestem,zawsze się coś zrobi.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Uleńko za tak miłe słowa:))
      A co do zabawy u Ani, to cieszę się, bo nareszcie się zmobilizuję i kilka ozdób choinkowych zrobię od siebie; na mojej choince od dwóch lat są szydełkowe bombeczki od Janeczki i ozdoby od Corenelki.
      Fajnie, że także się bawisz, będziemy się motywować:)
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Marysiu saneczki sa superowe bedzie ciekawy kalendarz fajnie go wymyslilas 😍😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie udało Ci się wykonanie motywów w wersji filcowej. :)
    Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Nie musisz ponawiać informacji, troszeczkę cierpliwości. :)
    Poczekaj, gdy po dwóch dniach nie otrzymasz odpowiedzi na komentarz, to dopiero wtedy możesz się zmartwić.
    Czasami coś mi wypadnie i nie zaglądam cały dzień na bloga.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:))
      Jeśli chodzi o moje niepokoje i brak cierpliwości, to wszystko dlatego, że coś mi ostatnio fiksuje internet, chyba ktoś mi się pod sieć podłączył i przesyły danych spowalnia:))
      Na blogach gdzie nie ma kontroli wpisów widzę, czy mój post się opublikował i nie zdarzyło mi się powielanie wpisu, natomiast na blogach objętych specjalnym nadzorem - w przypadku kiedy otrzymuję jakieś dziwne informacje z serwera blogspotu - nie wiem czy mój post się zawiesił u adresata, czy pofrunął w kosmos:)))
      Serdeczności posyłam

      Usuń
  5. Już Ci pisałam, że wykorzystanie filcu na kalendarz adwentowy jest przedni :) A może postaw na sanki jakieś pudełko-prezent z filcu i zobacz efekt (tak na marginesie - sanki są super).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź:))
      Muszę pokombinować żeby czymś je "wzbogacić".
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Zabawki z filcu szyłam, ale pomysł na wykorzystanie go do kalendarza pierwszorzędny. Zapowiada się śliczny kalendarz. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:))
      Mam nadzieję, że wyjdzie mi taki kalendarz jak go sobie wyobraziłam i - co najważniejsze - spodoba się osóbce obdarowanej.
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Powstaje oryginalny filcowy kalendarz, super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za miłe słowa:))
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozostawiony ślad Waszych odwiedzin jest dla mnie olbrzymią satysfakcją z prowadzenia bloga