Kolejny hafcik oprawiony
i na ścianie zawieszony.
Kolejny hafcik oprawiony
i na ścianie zawieszony.
Zabawa u Ani
Troszeczkę to trwało zanim sześć haftów z czerwonym samochodzikiem do oprawy oddałam.
Kolejny obraz igłą namalowałam i jest to zapowiadany już TUTAJ "Czas na herbatę".
Obrazek wyszyłam krzyżykami i półkrzyżykami cieniutkimi nićmi akrylowowełnianymi na kanwie rustykalnej Aida 14". Wzór pochodzi z kolekcji firmy Riolis, a projektantką jest Galina Skabeeva.
I kilka szczegółów:
Troszeczkę sobie poleniuchowałam, ale już mi się tego "bezrobocia" odechciało i ochoczo za prace ręczne się zabrałam.
Na tamborek wskoczyła kanwa z zakupionego ostatnio zestawu firmy Riolis.
Jest to haft opracowany przez Elenę Kolmakową na podstawie obrazu Gustava Klimt'a pod tytułem "Macierzyństwo".
Gotowa praca będzie miała wielkość 30 x 35 cm. (160 x 203 krzyżyków). Do haftu używam nici akrylowowełnianych dołączonych do zestawu, które zdążyłam już poznać i polubić.